Dolecielismy do Nowej Zelandii. Lotnisko w Auckland, mamy 10h na przesiadke na wyspy Cooka na Raratonga. I pierwsza niespodzianka, wzeili nas na prawie osobista kontrole. Ciekawe dlaczego, moze ze nie mieslimy duzych bagazy, albo Polakow biora na spytki. Dziwne, no nic i tak mieslimy duzo czasu wiec po 45min bylismy juz w poczekalni na zewnatrz. Czekamy na nasz samolot na Raratonge.