Peneng zrobil na mnie raczej marne wrazenie w porownaniu do Langkawi. Chyba wole spokojniejsze miejsca, troche mi to przypominalo Pattaja w Tajlandii. Dobra knajpka z jedzeniem, poprobowalismy troche roznych azjatyckich potraw. Dla mnie nic ciekaweo, ale moze gdzies mi sie ukryly wszelkie atrakcje tej wyspy????