W Colombo, dworzec centralny wyglada jak w Polsce w latach siedzemdziesiatych Koluszki. No nic przesiadamy sie w minibus ktory wiezie nas do Beruweli, miasta ktore znajduje sie tam gdzie sa najladniejsze plaze Sri Lanki. Koszt niewielki czas okolo 2h, tuk tuk zabiera nas do naszego hotelu, Club Palm Garden. 3 gwiazdki, za namowa znajomej wzielismy opcje all inclusive. Poniewaz podejrzewala ze lokalne jedzienie nie bedzie dla nas dobre, a zreszta nic w poblizu nie bylo. I to byl bardzo dobry wybor. Hotel bardzo fajny, widac ze ucierpial z powodu tsunami w 2004. Tutaj spedzilismy reszte pobytu, na basenie, plazy itp. Polecam hotel. Koszt okolo 60USD za dobe za pokoj all inclusive.